Szcegóły dotyczące przejęcia Wieży Ciśnień przez Miasto.

WiezaCisnien

Jak wiemy, obecna właścicielka Wieży Ciśnień zobowiązała się do przekazania zabytku nieodpłatnie na rzecz miasta Nowy Dwór Gdański.
Wszystko wyglądało bardzo pięknie i realnie, przynajmniej teoretycznie. Oddanie samej bowiem wieży, byłoby po prostu pozbyciem się odpowiedzialności związanej z posiadaniem obiektu, która stanowi w tej chwili – w wyniku zaniedbania między innymi tej właśnie właścicielki, zagrożenie dla życia ludzkiego (odpadające części wypełnienia, potrafiące wbijać się w ziemię na głębokość kilkudziesięciu centymetrów).
Właścicielka postawiła przy tym warunki, że Wieża Ciśnień pozostawałaby pod opieką Społecznego Komitetu Odnowy Wieży Ciśnień, zarówno po przejęciu, jak i po remoncie, oraz że obiekt nigdy nie mógłby zostać sprzedany – musiałby na zawsze pozostać własnością Miasta i Mieszkańców – wtedy żadna prywatna osoba nie dopuściłaby więcej do stanu, w jakim Wieża Ciśnień znajduje się obecnie..

Zawiązał się Społeczny Komitet Odnowy Wieży Ciśnień, czego inicjatorem był mieszkaniec Nowego Dworu Gdańskiego – Tomasz Sienkiewicz. To on podjął temat Wieży na nowo, nagłośnił sprawę, spowodował, że ludzie przypomnieli sobie o tym, iż w Nowym Dworze Gdańskim mamy jeszcze całkiem przyzwoitej klasy zabytek, który – także – jeszcze, da się uratować. Zabytek, który po odrestaurowaniu, mógłby cieszyć swoją świetnością mieszkańców zarówno miasta jak i okolic, być dla nich i gości, niesamowitą atrakcją turystyczną, obiektem zabytkowym, miejscem widokowym na Żuławy i nie tylko. Obiekt posiada charakter ikony Nowego Dworu Gdańskiego, dlatego nie mamy wątpliwości, że musimy go ratować przed całkowitym zniszczeniem.
Tomasz Sienkiewicz postanowił także pomóc obecnej właścicielce Wieży Ciśnień, przyjmując jej pełnomocnictwo w sprawie.

Wspólnie jednak później wyczuliśmy, że Społeczny Komitet miał wyglądać inaczej – miało być to inne grono – bardziej to bliższe właścicielce Wieży, łącznie z nią samą.
Wnioskować można, że Komitet miałby wtedy na celu nie odnowę Wieży Ciśnień, i doprowadzenie do jej rewitalizacji, a zrzucenie odpowiedzialności z barków właścicielki, która w chwili obecnej stoi na dość grząskim gruncie.

Podczas spotkania Społecznego Komitetu Odnowy Wieży Ciśnień, w Urzędzie Miasta i Gminy w Nowym Dworze Gdańskim, w dniu 2. lutego 2009 roku, zapadła wstępna, nieoficjalna decyzja, że Wieżę Ciśnień należy przejąć łącznie z kompleksem zabudowań, aby w przyszłości obiekt mógł należycie funkcjonować.
Podjęto temat możliwości odbudowy, zabezpieczenia i rewitalizacji Wieży Ciśnień. Rozmawiano o funduszach i możliwościach ich pozyskania.
Sam Burmistrz objął patronat nad działalnością Społecznego Komitetu, a ten przygotował konto do publicznej zbiórki pieniędzy na cel odbudowy. Fundusze na pewno by się znalazłyby. Już dzisiaj UMiG mógłby pomóc w finansowaniu niezbędnego zabezpieczenia zabytku, które trzeba wykonać niezwłocznie, aby obiekt przestał zagrażać życiu!
Należy też zdemontować orynnowanie, usunąć wyrastające krzewy, odpadające tynki oraz pozostałe części znajdujące się pod kopułą, które w każdej chwili mogą doprowadzić do tragedii!
Niestety pomocy nie możemy spodziewać się dla własności prywatnej.

Podczas spotkania Społecznego Komitetu Odnowy Wieży Ciśnień, z Burmistrzem, w Urzędzie Miasta i Gminy w Nowym Dworze Gdańskim, rozmawiano także o warunkach przejęcia Wieży Ciśnień z całością zabudowań. Doszło tutaj do porozumienia, które byłoby uczciwe także dla obecnej właścicielki Wieży. Jeżeli przekazałaby ona obiekt z kompleksem zabudowań, Burmistrz Miasta i Gminy, zagwarantowałby pisemnie, iż otrzyma ona lokal mieszkaniowy – minimum dwupokojowy, zadowalający tę panią. Jeżeli lokal taki by się nie znalazł w najbliższym czasie, właścicielka Wieży Ciśnień oczekiwałaby na nowe mieszkanie w bloku, który zostanie wybudowany w niedalekiej przyszłości. W trakcie oczekiwania na lokal, mogłaby oczywiście zajmować obecnie posiadane pomieszczenia na dotychczasowych warunkach. Tu jednak powstaje problem, ponieważ właścicielka Wieży Ciśnień powinna opuścić zajmowane budynki, jednak jesteśmy w przekonaniu, że rozmowy w tej kwestii i wstawiennictwo Komitetu, mogłoby sprawę załagodzić, jeżeli doszłoby do prac zabezpieczających obiekt.

Ze względu na sytuację, w jakiej znajduje się właścicielka, byliśmy przekonani, że zgodzi się na tak godziwe warunki. Myliliśmy się. Początkowo właścicielka absolutnie nie przystawała na tę propozycję, później ją korygowała, i zażądała również dopłaty gotówki, na którą w naszym mniemaniu – Urząd Miasta i Gminy w Nowym Dworze Gdańskim, nie zgodzi się.
Po tym wszystkim, po staraniach, aby obecna właścicielka wyszła z sytuacji nienajgorzej, zaczęła ona unikać swojego pełnomocnika – Tomasz Sienkiewicza.
Tomasz wielokrotnie próbował się kontaktować telefonicznie jak i osobiście, jednak albo takie próby w ogóle się nie udawały, albo słyszał każdorazowo jakieś wymówki. Ostatecznie właścicielka Wieży Ciśnień przestała już nawet otwierać drzwi, jak było i w dniu dzisiejszym.

Jesteśmy bardzo zaniepokojeni zaistniałą sytuacją, ponieważ kształtuje się bardzo nieciekawie, zwłaszcza dla obecnej właścicielki obiektu, która niestety utrudnia podejmowanie jakichkolwiek działań.
Próbowaliśmy czynić kroki, aby w naprawdę miłej, przyjaznej i pokojowej atmosferze rozwikłać problem zabytku zasiadanego przez osobę, dzięki której jest on teraz najwyższym – zagrożeniem
w Nowym Dworze Gdańskim. Takie rozwiązanie jednak staje się coraz bardziej nierealne.
W dniu jutrzejszym odbędzie się w UMiG spotkanie z Burmistrzem, na które zapowiadana była właścicielka Wieży Ciśnień. Niestety nie potrafimy powiedzieć, czy osoba ta w ogóle się na nim zjawi, ponieważ coraz bardziej niepoważnie i niebywale arogancko zaczęła traktować tę jakże poważną i istotną sprawę.

Przypuszczamy, że panią Ewą S. może sterować grupa ludzi – przyjaciół, która miała się właśnie w Komitecie znaleźć, i która nie zna prawdziwej sytuacji właścicielki Wieży.
W sprawie Wieży Ciśnień wychodzi w ostatnim czasie wiele niejasności, o których właścicielka nie wspominała. Między innymi niestosowanie się do zaleceń Konserwatora Zabytków czy doprowadzenie stanu Wieży do zagrażającego ludzkiemu życiu.
Powiatowy Nadzór Budowlany nakazał w październiku 2008 roku zabezpieczenie Wieży, terenu wokół, oraz wyłączenie z użytkowania budynku przylegającego do zabytku.
Nakazano także zamieszczenie informacji o zagrożeniu, jednak nic nie zostało przez właścicielkę wykonane. Jedynie prowizoryczne ogrodzenie wykonał Tomasz Sienkiewicz,
Część budynków postawiono poza planami – bezprawnie, do Wieży wybito dodatkowe wejście
i okna – także bezprawnie. Lokale zajmowane są również wbrew prawu.
Do tego wszystkiego dochodzi niewyjaśniona jeszcze sprawa komornika, który mógłby zajmować własność, czemu właścicielka zaprzecza.

Pomijając to wszystko, należałoby przypomnieć fakt najważniejszy – warunki, na jakich Wieża Ciśnień była sprzedawana osobie prywatnej. Mówiły one o odbudowie w ciągu 5 lat od zakupu, co się jednak nie stało. Właścicielka nazywa jednak warunki umowy – wyłącznie „zapisami”, a użytkowanie wieczyste gruntu – własnością, tak więc potwierdza się trzeźwe
i poważne podejście do sprawy.

Pani Ewa S., jak na ironię czuje się chyba niczym księżniczka zamknięta w wieży, którą uwolni niebawem książę – w tym wypadku z workiem pieniędzy. Dla tej księżniczki, jej wyśniona bajka może się jednak skończyć wyjątkowo smutnym finałem.
Dowiedzieliśmy się także, że w dniu dzisiejszym właścicielka Wieży dostała następne pismo nakazowe z Powiatowego Nadzoru Budowlanego, dotyczące wykonania profesjonalnego ogrodzenia zabytku.

W dniu jutrzejszym, przed spotkaniem u Burmistrza, podjęte zostaną rozmowy z Konserwatorem Zabytków w Gdańsku. O rezultatach obu spotkań poinformujemy niebawem.

Tak sprawa kształtuje się na dzień dzisiejszy.
Jeżeli ktoś ma jakieś pytania, prosimy zadawać, a w miarę możliwości odpowiemy.

www.ndg.fora.pl ndg.fora.pl http://www.ndg.fora.pl/ http://ndg.fora.pl/

swennasooroh2M

DZIEKUJE Z AINFORMACJE ;P

kerussm5Lf

JA ROWNIEZ PRZYDA SIE!

Ventison37

dziekuje za informacje