| Autor |
Wiadomość |
| Ventison37 |
 Wysłany: Nie 21:03, 23 Lut 2014 Temat postu: |
|
| wspaniala inicjatywa |
|
 |
| swennasooroh2M |
| Wysłany: Wto 20:20, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
NO NARESZCIE  |
|
|
| jarek13 |
| Wysłany: Nie 18:33, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Ale to chyba dobrze, że ktoś się sprawą zainteresował. |
|
|
| OTTO |
| Wysłany: Pią 15:42, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
| WALCIE SIĘ NA RYKA napisał: | I TYLKO TYLE ZE POWSTAŁ !! CO Z TEGO SZYBCIEJ PADNIE NIŻ WSTAŁ
JEŁOPY |
No i to chyba prawda , niewypał ,słomiany zapał a wieży lat nie ubywa |
|
|
| Marcin |
| Wysłany: Czw 12:46, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
Ponieważ w trakcie ostatniej rozmowy na starym "forum nowodworskim" wynikło, iż mógłbym być powodem, dla którego inne osoby nie dołączyły do Społecznego Komitetu, rezygnuję z członkowstwa.
Mam nadzieję, że teraz, gdy już nie stoję nikomu na przeszkodzie, ludzie ukrywający się pod nickami "pikuś_roztropek" i innymi, będą mogli skutecznie działać, a nie krzyczeć tylko z wirtualnej oddali - "popieram".
Sam działania Komitetu będę popierał zawsze, a Ten może na mnie liczyć nawet, gdy nie będę już z nim związany.
Proszę Zarząd i Członków o wykreślenie mnie z listy członkowstwa na najbliższym spotkaniu.
Mam nadzieję, że wspomniany "pikuś_roztropek" nie miał na celu jedynie prowokacji i oczernienia, a gdy sam zacznie działać, dowie się, że nikt z Komitetu nie jest zdesperowany tym, że sytuacja wygląda nieciekawie.
Pozdrawiam. |
|
|
| mariola |
| Wysłany: Śro 12:34, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
Można było się tego spodziewać ...W tej sytuacji tylko trzeba cierpliwie czekać!A szkoda można by wykorzystac ten czas bardzo pożytecznie!W między czasie poczytam sobie Wieści Nowodworskie...  |
|
|
| kasia |
| Wysłany: Wto 20:32, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
dziś wpadły mi w ręce Wieści nowodworskie i tam na ostatniej stronie jest napisne o wieży dostępne w urzędzie miasta -bezpłatnie  |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Wto 9:17, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
przeczytałem cały artykuł i recenzje. Jestem nieco zniesmaczony, że komuś kto ma szczytne intencje i ma plan zrobić coś dla tego obskurnego miasta zawsze coś lub ktoś popsuje całą inicjatywę. Coś w stylu(jakże popularnej w Polsce) urzędowej kupy, polskiej beznadziejności w prawie.
Proponuję się nie martwić tylko cierpliwie zaczekać. Zasugeruję tu ambitne porównanie z psią kupą na trawniku... zawsze należy ją sprzątnąć, także zaczekajmy, aż kupa się sprzątnie |
|
|
| Marcin |
| Wysłany: Pon 16:13, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
Sprawa wygląda nieciekawie, ponieważ nie przeprowadzono postępowania spadkowego. Właścicielka wieży nie mogła jej bez tego oddać, a z jedną z córek pana S., nie ma kontaktu.
Za tydzień ma się odbyć następne spotkanie, i tyle też czasu pani Ewa S. ma na załatwienie formalności. Czy je załatwi? - Ja w to watpię. Prędzej dowiemy się czegoś nowego, i tak sprawa będzie się cofać... Bardziej prawdopodobne będzie chyba rozliczenie z umowy.
Więcej napisze pewnie później Tomek. |
|
|
| kasia |
| Wysłany: Pon 16:08, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
nie zaciekawe ,Tomek wszystko obiecał opisać |
|
|
| mariola |
| Wysłany: Pon 15:39, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
Mamy 2 03 jakie są decyzje??  |
|
|
| Marcin |
| Wysłany: Sob 18:49, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
Każdy by chciał, żeby to się już skończyło - każdy, poza chyba jedną osobą...
Z jednej strony wierzę, że ta pani w końcu zrozumie, iż lepiej brać to, co dają - PÓKI DAJĄ.
Z drugiej strony - z tej bardziej realnej, myślę, że sprawa zakończy się rozliczeniem z wykoniania postanowień umowy sprzedaży wieży.
Jak dojdzie już do tego drugiego, właścicielka wieży na pewno pojmie, jakim wspaniałym rozwiązaniem i gestem ze strony Burmistrza, było te pierwsze.
No, ale rzeczywiście, czas pokaże. Albo się w poniedziałek wszystko wyjaśni, albo nie - 50/50 |
|
|
| mariola |
| Wysłany: Sob 18:24, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
| Zobaczymy co nam pokarze dzień 2 03 jak pani Sz.stanie na wysokości zadania...?!Czy cała ta sprawa dobrze się dla niej zakończy ?nawet nie chcę o tym myśleć... |
|
|
| mariola |
| Wysłany: Śro 11:53, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
| No tak w takiej działalności potrzebna jest przede wszystkim wiara w to co się robi.Tomek ma jej sporo i może zarazić nią wszystkich,którzy pozytywnie myślą o odnowieniu wieży.Takie gadanie,że nic z tego nie będzie usłyszałam od wielu osób.Mieszkańcy małego miasteczka jak nasze często nie wysilają się,ale jedno co im dobrze wychodzi to krytyka wszystkiego co można by zmienic i ulepszyć.Więc krytykujcie jeśli to wam daje satysfakcję!Członkowie Społecznego Komitetu są to osoby,które właśnie realnie patrzą na przyszłść naszej obecnie zniszczonej wieży.pozdrawiam wszystkich. |
|
|
| kasia |
| Wysłany: Śro 10:20, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
| rzeczywiście ładnie wygląda, wierze ,że i nasza odzyska dawny blask ) |
|
|
| T.P.Smith |
|
|
| T.P.Smith |
| Wysłany: Wto 22:37, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
| Ale co jest pewne? Że wieża wróci do miasta i do swojej świetności? |
|
|
| Marcin |
| Wysłany: Wto 2:03, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
| Tomek, w końcu na pewno, i nie trzeba nawet wierzyć, bo to pewne |
|
|
| kasia |
| Wysłany: Nie 20:15, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
| problem w tym ,że ktoś "życzliwy"próbuje "pomagać", a tak naprawdę szkodzi i sam do końca nie wie jak bardzo |
|
|
| Marcin |
| Wysłany: Nie 20:07, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
No mówił Tomek, że był u Birmistrza, i o tych księgach...
I chyba wszyscy są zgodni co do tej właśnie - "przyszłosci".
No chyba, że poza jedną osobą, która dalej uważa, że stoi na twardym gruncie, i ma mocne argumenty, aby stawiać warunki. No ale ten grunt równie mocny się okazuje, jak otynkowanie wieży... |
|
|